Na co się godzisz w związku partnerskim? Test skojarzeń

Wszystko to, co zdarza się nam w życiu, jest kwestią naszych wyborów. Jeśli zaczniemy się sobie bacznie przyglądać uznamy, że tak właśnie jest. Zdamy sobie sprawę z tego, że nasz partner, czy partnerka są bardzo powiązani z naszymi podświadomymi programami i nie jest to żaden przypadek. Wybór jest wielki, a my decydujemy się właśnie na tę, a nie inną osobę…
Tylko problem polega na tym, że nie zawsze mamy odwagę przeciwstawić się naszym własnym wyobrażeniom o ludziach, układach społecznych, świecie w którym przyszło nam żyć, które są od dawna uznawane za świętą prawdę w naszym otoczeniu, uważając ją za receptę na życie i sukces…
Jesteśmy uzależnieni od mądrości ludowych, typu: „nie taki diabeł straszny, jak go malują”, „jak nie posmarujesz to nie pojedziesz” „kto nie pije, ten donosi”, „jak sobie pościelisz tak się wyśpisz”… Zastanawiałeś się kiedyś, jak wygląda twoje uzależnienie od autorytetów, ocen dziennikarzy, czy ludzi biznesu…

Spróbuj poskładać swoje myśli i przekonaj się, że Ty też możesz naprawdę stworzyć swój świat, który nie będzie tylko złudnym marzeniem, czy nieprzytomną ucieczką…
Każdy z nas żyje w takich warunkach na, jakie się godzi.
To od Ciebie w dużej mierze zależy i od Twojej determinacji, intencji, czy Ci się to uda i na ile to, co stworzysz wokół siebie będzie szczerą prawdą o Tobie samym i oryginalne pod względem Twoich własnych myśli…

Test skojarzeń dotyczący związków partnerskich.

Zastanów się na co się godzisz?

1. Boję się przyznać przed samym sobą i innymi, że moje związki partnerskie mają na celu………………….
2. Boję się przyznać, że moje związki( lub obecny w którym się znajduję) służą mi do………………………
3. Boję się przyznać, że od związków( obecnego) oczekuję……………………………………………
4. Nie pozwolę sobie związać się z partnerem/ partnerką, który/a jest…………………………………..
5. Boję się przyznać przed sobą i partnerem/ partnerką, że w związku jestem……………………………..
6. Nigdy nie mogę stworzyć trwałego związku z partnerem/ partnerką, która…………………………………
7. Nigdy nie mogę stworzyć trwałego związku z partnerem/ partnerką o powyższych cechach, ponieważ…………..(dotyczy to cech z podpunktu nr 6)

Jeśli odpowiedzi były nie do końca sprecyzowane, był moment zawahania, totalna pustka w głowie… Wniosek z tego taki, że dalej nie wiesz po co Ci związek? To nie dziw się, że nie potrafisz go sobie wykreować. Jeśli podświadomie oczekujesz od związku nieprzyjemności, kłótni, sprzeczek, jednym słowem nieporozumień, to wcale nie powinno Cię to dziwić, że nie jest on wystarczająco udany. Odpowiedzi na powyższe pytania wypływają wprost z twojego umysłu. To twoje osobiste decyzje. Czy tak na sto procent podjąłeś je świadomie i tego chcesz, by tak wyglądały Twoje związki? Czy choć przez chwilę zastanawiałeś się, skąd takie a nie inne poglądy znalazły się w Twojej głowie? Być może święcie wierzysz w to, że tak właśnie jest, że nie ma innej możliwości?
Bardzo często są to złudzenia na własny temat. Bardzo często przesiąkamy opiniami innych ludzi. Często też poddajemy się własnym nieuświadomionym doświadczeniom,
niekiedy w przykrych dla nas okolicznościach…

Spróbuj to teraz ocenić, będąc ze sobą bardzo szczery. Odpowiedz sobie na pytania.

– ile poglądów, przekonań na temat związków nie jest twojego autorstwa?
– ( wypunktuj słowa innych ludzi, na dany temat)
– jak bardzo pozwoliłeś na to, by w twoje życie ingerowały osoby trzecie?
( wypisz te osoby na kartce i pomyśl, jaki miały na ciebie wpływ na to z kim masz się spotykać, a z kim nie).
– jaka twoja słabostka pozwoliła ci się biernie przyglądać, akceptując opinie innych?
– jak to się stało, że oddałeś władzę nad swoim życiem i pozwalałeś im decydować za siebie?

To jest właśnie czynnik Twoich podjętych decyzji! Postaraj się pogłębić temat, możliwe jest, że zauważysz, swoją wygodę…
Pocieszające jest to, że zawsze w każdej chwili mamy możliwość zacząć od nowa kreować swoje życie na własnych zasadach wyrzucając z naszej głowy „śmieci”, które nie pozwalały nam żyć tak, jak tego chcemy.
Jeśli test okazał się dla Ciebie bardzo prosty, bo bardzo szybko i bez zastanowienia wyczerpałeś temat, to możesz sobie tylko pogratulować. Rzadko się zdarza brak wątpliwości…