Posklejać miłość – medytacja W związku dwojga ludzi nie ma drogi na skróty. Potrzebny jest czas i doświadczenie. Wszyscy bez wyjątku znajdujemy się na tej drodze. Dobrze jest, kiedy jesteśmy szczerzy, świadomi i otwarci na to, co rozpoczynamy. Taki związek to, jak huśtawka, raz jesteśmy na górze, silni, niezwyciężeni mamy uczucie przewagi nad wszystkimi, a raz na dole, rozczarowani, zdołowani, nadzy, biedni i w końcu równi i dorośli… Wszystkie takie emocje należą do życia w parze. Nikt ich nie przeskoczy ani nie przesunie nagrania, magnetowidu, musimy to przeżyć… Dlatego, kiedy czujesz, że coś nie idzie po Twojej myśli albo czujesz, że tym razem to Twoja wina ta cała beznadziejna sytuacja między wami, a konflikt nadal nie jest zażegnany…Możesz zrobić coś dla siebie i nie tylko, możesz uzdrowić również wasz związek… Medytacja dla kobiet i mężczyzn. Dla kobiety Usiądź wygodnie, zamknij oczy. Poczuj, jak rozluźnia się Twoje ciało przy każdym głębokim wdechu i wydechu. Potem użyj swojej wyobraźni. Zobacz przed sobą obraz, zobacz siebie w ulubionym miejscu. Może to być łąka, kawałek plaży albo widok po horyzont. Może to być las albo miejsce na ziemi, gdzie czujesz odprężenie. Zdecyduj sama gdzie jest Ci wygodniej i czujesz się komfortowo. Jak już znajdziesz takie miejsce w swojej wyobraźni. Wyobraź sobie, swojego męża lub swojego partnera z którym obecnie jesteś. Przywołaj również obraz swojego ojca. Przyjrzyj się dokładnie tym postaciom. Raz spójrz na swojego partnera raz na ojca. Poszukaj w nich różnic i prawdopodobieństw. Jeśli od razu nie otrzymasz żadnych przeciwstawnych, poczekaj cierpliwie, nadejdą… Jak już znajdziesz jakieś ewentualne wady niedojrzałości albo pojawią się w Twojej głowie pozytywne aspekty, porównaj dwie postacie ich charaktery sposób bycia ich zakazy, nakazy … Stań naprzeciw i powiedz do swojego partnera- nie jesteś moim ojcem, a ja nie jestem twoim dzieckiem. Po czym dodaj w zależności od odczuwanego problemu.Ja nie jestem twoja matką, a ty nie jesteś moim dzieckiem jesteś moim mężem, a ja tylko twoją żoną – nikim więcej. Możesz użyć te słowa w stosunku do swojego partnera, gdzie nie połączył was sakrament małżeństwa. Będąc z kimś w związku i tak jesteśmy połączeni, czy tego chcemy czy nie i żaden sakrament nie odpieczętuje tych energii, jedynie nasili obraz i utwierdzi w przekonaniu, dodając rekwizyty. Można mieć piękną sukienkę i bal do białego rana, ale na długo przed, wy sami się połączyliście… Po wypowiedzeniu powyższych słów poczuj ich działanie, spróbuj dostrzec zmiany w Twoim nastawieniu jeśli chodzi o zaistniały konflikt między wami… Może wydarzy się mały cud i zaczniecie inaczej rozmawiać… Otwórz oczy i wróć do rzeczywistości… Dla mężczyzny Usiądź wygodnie tam, gdzie nikt Ci nie będzie przeszkadzał, zamknij oczy. Oddychaj głęboko do momentu, kiedy poczujesz, że Twoje ciało rozluźniło się całkowicie. Mogą to być trzy lub więcej- wdech i wydech. Wyobraź sobie swoją obecną partnerkę i swoją matkę. Na łące, na plaży, w lesie pośród gąszczu… Kiedy już pojawi się w Twojej wyobraźni Twoja żona, partnerka z którą dzielisz swoje życie i stanie przed Tobą. Poproś, by obok niej pojawiła się Twoja matka. Zawołaj ją, jeśli jeszcze jej nie ma. Przyjrzyj się im obu, poszukaj u nich podobieństw, jak i różnic. Następnie, jeśli już ujrzysz czysty obraz i zdefiniujesz cechy swojej matki i wybranki Twojego serca. Patrząc na nie powiedz w myślach albo na głos do swojej partnerki. – Nie jesteś moją matką, a ja nie jestem twoim dzieckiem, ja nie jestem twoim ojcem, a ty nie jesteś moim dzieckiem. Ty jesteś tylko moją, żoną ( partnerką ), a ja tylko twoim mężem- nikim więcej. Po wypowiedzeniu tych słów, powinieneś odczuć ulgę oraz działanie, jeśli chodzi o zaistniały konflikt między wami. Jak już otworzysz oczy i wrócisz do rzeczywistości, obserwuj swoja wybrankę, może zdarzy się cud pomiędzy wami… Taka medytacja pozwala nam powiedzieć coś, czego niekiedy nie potrafimy powiedzieć w realnym świecie, boimy się, że źle zostaniemy odebrani, wyśmiani, zatyka nas w gardle… Dlatego prezentujemy dla Ciebie sposób, szybki i skuteczny…
