Noworoczne postanowienia czy raczej słuszne wybory? Pragnienie zmiany w życiu najczęściej z powieloną siłą pojawia się wtedy, kiedy wchodzimy w Nowy Rok kalendarzowy. W blasku zimnych ogni z kieliszkiem szampana składamy bliskim życzenia noworoczne z uśmiechem na twarzy, pełni optymizmu dla samych siebie. Pomiędzy uśmiechem, a serdecznym uściskiem o północy, notujemy również nowe zamierzenia we własnej głowie, jakie mają obowiązywać z dniem pierwszego stycznia z nadzieją oraz zaufaniem do samych siebie, postanawiamy wytrwać we własnych zamiarach. Osobiste obietnice względem siebie to już początek sukcesu, jedna bańka na dwumetrowej choince zawieszona na samym dole. Wybór nowego stylu życia to coś, co podnieca, zachęca i fascynuje… Pozbycie się starych nawyków…brzmi kusząco. Obietnice składane sobie z wielką wewnętrzną nadzieją, że podołamy nowym wyzwaniom niezależnie od okoliczności, że tym razem będzie inaczej, że już się nie poddamy tak łatwo, jak w ubiegłym roku, napawa optymizmem i dodaje siły. I cichną sztuczne ognie a miasto po hucznej nocy zamiera. Skoro świt budzisz się z nowymi ideami z zapisanym notatnikiem przeznaczonym do zmian, i dziwnie się z tym czujesz. To już od dziś?! Opuszcza Cię optymizm, może jest zależny od ilości wypitego szampana? Dajesz sobie czas, mija kolejne kilka dni na przemyślenia, kompletowanie informacji… I tak mija połowa pierwszego miesiąca nowego roku. A później szybka analiza i małe zwątpienie. „Nie jestem gotowy, nie zdołałem się zorganizować, nie mam pewności co do nowej diety, boję się poprosić o podwyżkę, nie powiem jej, co tak naprawdę czuję… Postanowienie to nie wszystko mimo że z serca wypowiadamy magiczne słowa zmiany wierząc w nie, jak dziecko w świętego Mikołaja. Brak wcześniejszej gotowości osłabia. Wszystkie karty przed zamierzeniem powinny być już rozłożone na stole widoczne gołym okiem gdzie po głębszej analizie następuje ostateczna decyzja, co w przypadku postanowień noworocznych taka talia jest dopiero tasowana z wielkim entuzjazmem, co oddala a nie przybliża proces zmian. Czy zastanawiałeś się kiedyś skąd wzięły się Twoje postanowienia noworoczne i nie tylko i dlaczego dziś chcesz to „coś” zmienić? Zamiast coś zmieniać i zmuszać się do tego w morderczy sposób, postaraj się na przyszłość dokonywać właściwych wyborów. Postanowienia nie wzięły się z znikąd to po prostu złe wybory z przeszłości. Poczucie winy w niczym tu dziś nie pomoże a pogrąży jeszcze bardziej… Świadomość tego to klucz do sukcesu. „Twoje życie jest sumą wszystkich wyborów jakich dokonujesz zarówno świadomie, jak i nieświadomie. Jeśli potrafisz kontrolować proces wybierania możesz przejąć kontrolę nad wszystkimi aspektami życia. Możesz odnaleźć wolność, której źródłem będzie panowanie nad sobą.” Robert F. Bennett. Wsiądź w wehikuł czasu i cofnij się do przeszłości tam znajdziesz odpowiedz. Gdyby nie ten zły wybór ta niewłaściwa decyzja sprzed tygodnia, roku a może nawet lat, nie byłoby postanowień w sylwestrową noc które zwiastują „lepsze jutro”. A potem wróć do „tu i teraz” rozejrzyj się wokół siebie, zobacz do czego doprowadziły dziś Twoje myśli. Przecież pierwszy papieros to twój wybór, prowadzony samochód pod wpływem alkoholu a w rezultacie wypadek, to też twój wybór, biznes z niekompetentnymi partnerami to także twoja zasługa, wiara drugiemu człowiekowi na słowo bez ówczesnego sprawdzenia to też twoje zaniedbanie, kradzież w przydrożnym supermarkecie, czekolada na śniadanie, wypisana recepta od lekarza bez sprawdzenia skutków ubocznych. Twoja praca to też twój wybór, życiowy partner to też twoje przyzwolenie, miejsce w którym mieszkasz, to ile masz w portfelu, to na jakie wakacje jeździsz, jakimi ludźmi się otaczasz, jak wyglądasz. Zamiast katować się surowa dietą przypomnij sobie, co doprowadziło cię do utraty zdrowia, nadwagi i zwyczajnie unikaj potraw oraz używek, które Ci szkodzą. To proste!!!! Zwyczajnie naucz się dokonywać słusznych wyborów, które przyniosą o wiele więcej korzyści… Na pewno, podróżując w czasie przeszłym dostrzeżesz i dobre decyzje z przeszłości za co podziękuj sobie natychmiast doceń to, bądź sobie wdzięczny. Taki wybór świadomy bądź nie doprowadził nas do momentu w którym obecnie się znajdujemy to jest właśnie sekret tego, że dziś wymyślamy kolejne postanowienia aby „żyć lepiej”, a wystarczy tylko dokonywać słusznych wyborów. Magiczne słowa wypowiadanych postanowień mimo pozytywnego nastawienia i potężnej wibracji chęci do zmiany, niestety nie wystarczą… Przeszłość rządzi teraźniejszością a ona jest sumą naszych wcześniejszych wyborów.